Jeżeli u was też jest tak ponuro i ciągle pada to ten post, miejmy nadzieje, pomoże wam trochę odegnać nieprzyjazną aurę. Dzisiaj bowiem, w ramach majowego cyklu, chciałabym zaproponować wam... zawekowanie wiosny! W sklepach z biżuterią można dostać niewielkie szklane buteleczki. Ich cena mieści się w granicach złotówki. Proponuje wam kupić sobie dwie takie buteleczki, wrzucić do środka co wam się tylko podoba,wbić biżuteryjną szpilkę w korek, zakorkować smarując wcześniej brzegi kropelką, zrobić pętelkę na szpilce i przyczepić bigla. TA DAM! Oto mamy swoje własne słoiczki z kawałkiem wiosennych wspomnień, a jednocześnie oryginalną biżuterię :)
Zapraszam was do obejrzenia buteleczkowych inspiracji na mojej tablicy: http://pinterest.com/lavenderforge/bottles/ :)
A jak ja podeszłam do tematu? W dwóch buteleczkach o wymiarach 2,7cm na 1,3 cm zmieściłam po dwa białe kwiatuszki. Chyba wyszły autentycznie, bo na buteleczkach przysiadły motylki. Co prawda też modelinowe, no ale zawsze... :)
Kolczyki zgłoszę tutaj:
A wam przypominam o:
Pozdrawiam cieplutko i życzę wielu buteleczkowych inspiracji!
taia from lavender forge
Ooo, fajny pomysł z tymi motylkami, dzięki temu buteleczki są oryginalne, bo wcześniej nigdzie takich nie widziałam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie! Motylki są świetne. A buteleczki się nie otworzą?
OdpowiedzUsuńDlatego pisałam o kropelce - klej trzyma koreczek, żeby buteleczka się nie otwarła. Wystarczy posmarować brzegi :)
UsuńPozdrawiam!
Świetny pomysł:)Bardzo mi się podobają Twoje buteleczki. Motylki są urocze:D
OdpowiedzUsuńA co ty tam zamknęłaś w tych słoiczkach????? :) wiosnę??? :) szybciutko odkorkuj!!! bo u mnie pada,zimno,a ja chcę ciepełko!!!!!! :) hehehhe
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł!!!! i bardzo precyzyjne wykonanie!!!!!
OdpowiedzUsuńGenialne!! Trzymam mocno kciuki, za Twoją wiosnę w buteleczkach :)
OdpowiedzUsuń