Z resztek :). Bawiłam się ostatnio metodą millefiori i zostały mi takie końcówki z popsutym już wzorkiem - przerobiłam je na kotki - wkrętki. Praca malutka 1,5 cm x 1 cm, więc zgłaszam ją na wyzwanie w Szufladzie.
A tutaj dowód na to, że spełniają wymogi :)
Przy okazji powstały też inne wkrętki, które odmawiały współpracy z aparatem niestety...
Pozdrawiam cieplutko!
taia from lavender forge