poniedziałek, 8 listopada 2010

Słoń w gaciach

Jeżeli, Drogi Czytelniku, cierpisz właśnie na jesienną chandrę to bardzo dobrze trafiłeś...

Jak zaglądam w tym listopadowym czasie na różne twórcze blogi, to na wielu z nich zagościła melancholia oraz dołki i dołeczki. Chyba rozumiem skąd taka plaga depresyjnych myśli, ale sama staram się nie dać jej się porwać. W związku z tym, tak na przekór wszystkiemu co rozprzestrzenia tę dżumę smutasów, prezentuję wam dzisiaj Słonia w Gaciach. Zrobiony na zamówienie dla kumpeli z uczelni. Jak usłyszałam, że ma być „w gaciach” to od razu w głowie pojawił mi się obraz wielkich majtas z truskawką (naprawdę nie wiem o co chodzi z tą truskawką, ale nie potrafiłam się od tej wizji uwolnić :D ). Tak oto powstał Słoń, który śmieje się jak głupi do sera i wygląda trochę jak te kiczowate rzeczy ze sklepu „wszystko po 4 złote”, do których niewątpliwie mam pewien sentyment. Ale chciałam, żeby ten słoń właśnie taki był. Pasowało mi to do niego jak ulał. No więc powstał, taki przerysowany i komiczny niczym klaun w cyrku. Prawda, że słodziutki? :P




Pozdrawiam słoniowato
taia from lavenderforge

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...