Kto powiedział, że na półce z książkami nie może siedzieć ich czytelniczka? Ta wdzięczna laleczka została uszyta z myślą o tym, by właśnie tam zagościć. Jej wiosenna, kwiecista sukienka przypomina, że w ciepłe dni dobrze wybrać się z naszą lekturą w plener. A co czyta sama Molly?
Bardzo lubi baśń o "Księżniczce na ziarnku grochu".
Zaczytuje się w "Czerwonym Kapturku".
Wzdycha do Wokulskiego z "Lalki".
A wy? Co teraz czytacie? :)
Pozdrawiam cieplutko i wiosennie!
taia from lavender forge
Przeurocza ta Molly. I jaka oczytana :). A ja obecnie wciągnęłam się w książki z Uniwersum Metro 2033 i żałuję, że tak mało wyszło ich po polsku.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńU mnie, tak jak na zdjęciu - "Cień Wiatru" :) no i książki o szyciu i gotowaniu :D
Piękna ta historia :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam cień wiatru :)
Nie będę kłamac - uwielbiam Marinę :)
Pozdrowionka ;D
Śliczna lala :)
OdpowiedzUsuń