W końcu mogę już przestać niepokoić się o paczuszki, które wysłałam. Pierwsza z nich to była nagroda w Zabawie Parapetowej, która bezpiecznie i cało dotarła do Katarzynki z Zacisza.... Druga to paczuszka przyszykowana przeze mnie dla Oazy z Nitkowego Świata na Wymiankę Kurczaczkową. Dzisiaj przyszło do mnie potwierdzenie odbioru, więc myślę, że chyba mogę pokazać co też udało mi się na tamtą okazję ulepić. Tak oto przedstawiam wam: Króliczka (zrobionego z brokatowej, metalicznej Fimo), Kurczaczka i Kaczuszkę.
Pozdrawiam ciepło życząc przy tym dobrego przeżycia Triduum Paschalnego!
taia from lavender forge
Wszystkie figurki urocze, a tematyka wiadomo.. wielkanocna wszędzie ;-) pozdrawiam słonecznie i już życzę wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten królicek, jestem pod ogromnym wrażeniem rzeczy przez cebie wykonanych, sliczne!
OdpowiedzUsuńCuuuuda tworzysz kochana :)
OdpowiedzUsuń