Drodzy czytelnicy jeżeli złapała was jesienna chandra to spróbujcie mojego sposobu - wesołego świecznika na pachnące tealighty!
Wrzosowa świnka, liściasty miś i kasztanowa żaba to antidotum na smutne deszczowe dni. Można za nimi ustawić trzy mini tealighty i sprawić, że pokój zamieni się w krainę pełną ciepła i pozytywnych emocji. Inspiracją do stworzenia tego maso-solnego świecznika było dla mnie 11-ste zadanie w Twórczym Pokoju, w którym postanowiłam wziąć udział (niestety ten blog wyzwaniowy już nie istnieje ). Tematem były misie i na początku chciałam zrobić 3 takie same misiaki tylko w różnych kolorach, ale że masa solna rządzi się swoimi prawami, a i w głowie nieraz zachodzą drastyczne zmiany, w rezultacie powstało takie oto wesołe trio :)
Wrzosowa świnka, liściasty miś i kasztanowa żaba to antidotum na smutne deszczowe dni. Można za nimi ustawić trzy mini tealighty i sprawić, że pokój zamieni się w krainę pełną ciepła i pozytywnych emocji. Inspiracją do stworzenia tego maso-solnego świecznika było dla mnie 11-ste zadanie w Twórczym Pokoju, w którym postanowiłam wziąć udział (niestety ten blog wyzwaniowy już nie istnieje ). Tematem były misie i na początku chciałam zrobić 3 takie same misiaki tylko w różnych kolorach, ale że masa solna rządzi się swoimi prawami, a i w głowie nieraz zachodzą drastyczne zmiany, w rezultacie powstało takie oto wesołe trio :)
Pozdrawiam kolorowo
taia from lavenderforge
Ciekawy podejście, zdecydowanie nieprzeciętne. Fajny pomysł na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę, piękne :)
OdpowiedzUsuńa ty co mi tak nie odpisujesz na maila, co?
Urocze zwierzaki:)
OdpowiedzUsuń