sobota, 13 sierpnia 2016

Morski Potwór

Hello! Wspomniałam już, że wzięło mnie na lepienie smoczków, a wszystko zaczęło się od tego Małego Brzdąca...


W pewne niedzielne popołudnie zainspirowana wielogodzinny przeglądaniem Pinteresta (też mam tam konto i serdecznie Was na nie zapraszam <klik> :D ) wyciągnęłam z szafki moje ostatki modeliny i ulepiłam ją - morską syrenę wśród smoczków, strasznego krakena z odmętów, mieszkankę głębin i rafy koralowej - jednym słowem Morskiego Potwora w wersji "posłódź coś razy dwa i posyp żelkami ";).



Prawda, że można się przestraszyć ? :)





Pozdrawiam ciepło i życzę wielu morskich wakacyjnych przygód!
taia from lavender forge

3 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...