"Czemu nie spróbujesz uszyć jakiejś zabawki według własnego projektu?" - zapytał mnie kiedyś On. "Zrobić samej wykrój?! Chyba żartujesz! To za trudne!" - odpowiedziałam. Nie minęło zbyt wiele czasu i oto jest Prototypowy Piesek. Wykrój wymaga drobnych poprawek, ale jak na pierwszy raz to całkiem jestem z niego zadowolona. Jestem ciekawa czy wam przypadnie do gustu. Jak zwykle czekam na wsze opinie, uwagi i komentarze pod spodem tego posta :).
Pieska zgłaszam na wyzwanie w art-piaskownicy:
PS: ten śliczny materiał w paseczki udało mi się upolować swojego czasu w Ikei!
Świetny piesek. Ja także zajmuję się rękodziełem, ale szyć nie potrafię. Bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie, będzie mi miło jeśli coś napiszesz:)) wiadomo każdy by chciał wiedzieć czy jego wyroby podobają się.
Pozdrawiam cieplutko
http://jewelajna.blogspot.com/
Oby tak dalej :).
OdpowiedzUsuńAle super ten Twój psiak, biżuterię też robisz piękną. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny 'prototyp', obyś miała jak najwięcej takich pomysłów i udanych wykonań :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że prototyp jest bardzo udany! Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia