Witajcie w nowym, 2012 roku! Dziękuję wszystkim za życzenia i za pamieć, mam nadzieję, że ten rok będzie obfitował we wspaniałe i twórcze pomysły, czego wam z serca gorąco życzę!
Pierwszy post w 2012 będzie nietypowy dla Lawendowej Kuźni, bo pokażę wam nie biżuterię, ani nie maso-solne lepianki, lecz świąteczne karteczki. Do ich zrobienia użyłam papierów, które upolowałam w Empiku (znacie je już z wcześniejszych sesji zdjęciowych na Lawendowej :) ) o wdzięcznej nazwie "Santa's on his way...". W osiedlowym sklepiku natomiast, znalazłam bożonarodzeniowe naklejki, aż sama się zdziwiłam, że takie mieli. Karteczki nie są może jakimiś dziełami sztuki, ale uważam, że aniołki na ostatniej, niebieskiej, wyszły mi całkiem całkiem. Zrobiłam je z kawałka filcu, różowej wstążeczki i tekturki.
Pragnę wam jeszcze pokazać jaki niezwykły i pomysłowy prezent dostałam pod choinkę od mojego ukochanego. Prezent ów jest także wytworem handmade'owym, więc mam nadzieję, że wybaczycie mi to drobne chwalipięctwo...
Moja druga polówka skonstruowała dla mnie stojaczek na kolczyki!
Jestem nim po prostu urzeczona :) Aż chce się lepić nowe tworki, by móc je na nim wieszać :)
Po stokroć jeszcze raz Ci dziękuję kochanie :*
Pozdrawiam cieplutko w ten deszczowy Świąteczny dzień :)
taia from lavender forge
Idealna współpraca :-) faktycznie stojaczek wyglada profecjonalnie. Karteczki pomysłowe! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale swietny stojak!!!
OdpowiedzUsuńKartki są nieziemskie, aż chce się na nie patrzeć :) A stojaczek godny pozazdroszczenia... tak jak i zawieszone na nim kolczyki :D
OdpowiedzUsuńJAKIE CUUUDO ;] Karteczki są prześliczne, ale na widok stojaczka to aż mi się oczy zaświeciły ;D Tylko pozazdrościć tak zdolnej drugiej połówki ;]
OdpowiedzUsuńPiękny prezent!!!! A karteczki prześliczne :-)))
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie!
Pozdrawiam!