A wam, jak się podoba?
A i to jeszcze nie koniec, bo z misiów też coś powstało, ale o tym - następnym razem :)
Pozdrawiam cieplutko!
taia from lavender forge
rękodzieło, DIY, lepienie z masy solnej i modeliny FIMO, szycie maskotek, tworzenie biżuterii handmade
kochany miśko <3
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły :D-babeczki mają 2 życie :). Pamiętam o Tobie i w końcu mam troszkę czasu-chodzi mi o pewną zaległą sprawę ;).
OdpowiedzUsuńhaha, ale świetne!:)
OdpowiedzUsuńUroczy, jestem wielbicielka miśków;)
OdpowiedzUsuń